Tak tylko publikuję dla odnotowania aktywności.
W sumie daje to 21 epizodów w 30 dni, nieźle, ale ma być lepiej, gdzieś zgubiłem ze 4 sztuki. Uwagi: Biegi - potrzeba rozsądnego planu i docenienia wagi rozciągania i treningu siłowego w domu pod kątem wysiłku biegowego. Z zimą wiąże tu pewne nadzieje na poprawę tego aspektu, ale nie zamierzam tego odkładać. Jest progres, trochę inaczej przeliczyłem moje strefy tętna i od razu lepiej i szybciej mi się biega. W poprzednich miałem wrażenie, że pracuję znacznie poniżej możliwości. Rower - brak własnego bicykla spowodował mniejszą liczbę treningów. Obecnie problem rozwiązany i teraz już systematycznie realizuję plan. Ciekawostka rowerowa jest taka, że zupełnie inaczej wygląda tu praca w strefach tętna w kontekście zmęczenia. Jedziesz mocno, uda już zagotowane (w biegu miałbym już puls z 180) a tu tętno dobija do 135. Trzeba swoje jeszcze wyjeździć. Basen - tu wszystko baaaardzo powoli, nauka prawie od zera nie daje takiej frajdy, jak rozwijanie czegoś co już się umie. Pogodziłem się jednak z tą sytuacją i żywię przekonanie, że w końcu wszystko zażre, oby, jak najszybciej. Na razie nie ma o czym pisać, oprócz tego, że na treningach pływania nie odwadniam się, zawsze coś tam sobie dodatkowo chlupnę. Ciężko coś udostępniać, kiedy się nie trenuje tylko uczy. Wrzucam, więc tylko foto "Foki", gdzie pobieram nauki i samodzielnie odrabiam pracę domową. Ciągle etap nauki grzbietowego z małymi elementami pływania "na brzuchu". Nie przychodzi to zbyt łato, mam nadzieję, że w pewnym momencie coś "zaskoczy" i będzie z górki. Następnym razem opublikuję coś z pływania, dopiero, jak będzie jakiś przełom.
Dziś basen, bo trudno to nazwać treningiem, kiedy okazuje się, że wszystko jest do poprawy i wszystkiego trzeba się nauczyć. Jest słabo, tak, jak zresztą myślałem, jest też determinacja, żeby to szybko poprawić. Jakby, co na razie ćwiczę głównie oddychanie (nawet nie przypuszczałem, że tak trudno wypuścić nosem powietrze pod wodą), a na prawdziwe pływanie przyjdzie czas. Zanosi się na dłuższe treningi w wannie.
Pierwsze koty za płoty. |
Archiwum
Grudzień 2015
Kategorie
Wszystkie
partnerzy |