Brązowy ryż to druga z moich czterech baz treningowych, jeśli chodzi o jedzenie. Daje nam potężny zastrzyk energii zarówno przed, jak i po treningu. Dodatkowo dorzucamy wcale nie mało protein, makro i mikroskładników oraz witamin. Obok zestawienie wartości białego ryżu (nader często używanego i obecnego na naszych stołach) z brązowym. Na zielono zaznaczono te składniki, w których przewaga brązowego jest deklasująca. Nie warto dostarczać pustych kalorii, jeśli w zasięgu ręki mamy pełnowartościowe pożywienie. W mojej lodówce brązowy ryż zajmuje jeden z czterech pojemników „roboczych”, obok czarnej fasoli, soczewicy i komosy ryżowej. Używam go nie tylko, jako "standardowego" składnika dań obiadowych, ale również, jako źródło szybkiego ładowania energii po treningu. Często nie mam wówczas czasu na przygotowanie "klasycznego" obiadu a trzeba przecież pozbyć się wolnych rodników i uzupełnić zapasy energii. Wówczas, zwłaszcza jeśli mam ochotę na coś słodkiego, serwuję sobie miskę brązowego ryżu wymieszanego z owocami typu jagody, borówki, maliny, śliwki, żurawina, czy ciemne winogrona (masa antyoksydantów), wszystko zalane "mlekiem" roślinnym. Podobny miks czasem serwuję sobie przed treningiem zwłaszcza takim, który trwa więcej niż 1h, z tym, że wówczas zamiast owoców dodaję miks warzyw gotowanych na parze lub surowych. Brązowy ryż jest też u mnie składnikiem batonów energetycznych własnego wyrobu. |
0 Komentarze
Po każdym treningu należy „uzupełnić” nasze ciało o: węglowodany, białko, makro i mikroelementy w tym żelazo. Na zdjęciu szybki posiłek po rowerowej eskapadzie, zaraz po uzupełnieniu elektrolitów, a mianowicie „rozmontowany” szaszłyk. Najlepszy byłby koktajl, lecz dziś miałem smaka na coś z grilla.
Pieczywo ciemne, żytnie, z ziarnami - węgle Tofu - proteiny Cebula, papryka i cukinia - mikro i makroelementy, dużo wit. C Sos pomidorowo - pietruszkowy - żelazo i wit. C Taki komplecik na szybko zrobiony i szybko przyswojony zaraz po treningu rozpoczyna regenerację i uzupełnia podstawowe ubytki. Pozwala utrzymać energię i uniknąć oklapnięcia w dalszej cześć dnia. Powyższa ikonografika pokazuje wartości odżywcze dwóch rodzajów pokarmów. W kontekście wartości odżywczych warto zdecydować, co jest pełnowartościowsze dla organizmu „męczonego” treningami. Jak już coś jemy zadbajmy by dostać z tego, jak najwięcej.
Rośliny strączkowe to świetne źródło białka, zwłaszcza dla osób uprawiających sport. Ze wszystkich rodzajów strączków ja najbardziej lubię CZARNĄ FASOLĘ. Mogę powiedzieć, że jest dla mnie jedną z kilku podstawowych kolumn podtrzymujących bazę treningową. Traktuję ją, jako podstawowe źródło protein oraz po części węgli. Zawiera więcej „mitycznego” białka niż przeciętne mięso, a dodatkowo dostajemy w pakiecie: witaminy z grupy B, w tym kwasu foliowy , sole mineralne m.in. miedzi, wapnia, potasu, cynku, bogactwo błonnika i kwasów omega-3. Do tego masa antyoksydantów. To bardzo istotne dla osób trenujących, ponieważ w czasie wzmożonego wysiłku powstają tzw. wolne rodniki niszczące komórki, przyspieszające procesy starzenia się i powodujące nowotwory. Antyoksydanty je likwidują. Pamiętajmy, że dieta sportowca powinna być mocno „antyoksydantowa", to zapewni dłuższą sprawność i szybszą regenerację. To szczególnie ważne dla osób trenujących sporty wytrzymałościowe. Zwykle raz w tygodniu gotuję pokaźną porcję, którą trzymam w lodówce i używam wedle potrzeb, jako podstawowy składnik obiadu lub dodatek do posiłków potreningowych. Zawsze w lodówce muszę mieć zapas ugotowanej czarnej fasoli i brązowego ryżu, ale o nim innym razem. |
Kategorie
Wszystkie
Archiwum
Marzec 2017
Partnerzy |